Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej | |
| | azam2 | 04.12.2019 09:39:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 132 #5315959 Od: 2015-5-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Grasssia mnie interesuje ten mikro botox, do Profhilo przymierzam się na wiosnę. Ina wypukłości to może nie mam ale bliznę płaską na policzku to mam, obecnie co jakiś czas traktuję ją dermapenem,a czy jest efekt? na razie nie widzę, stara i uparta. | | | Ina54 | 04.12.2019 18:42:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 439 #5316126 Od: 2015-7-6
| Carera pisze: Ina54 pisze:
Czy ma ktoś doświadczenie z bliznami wewnętrznymi czyli nie takimi jakie są na uszkodzonej skórze tylko wewnątrz, pod skórą a na wierzchu jest tylko wypukłość i jest to twardawe?
Ja mam takie coś, niestety, nie znika już 4 rok. Myślę, że to zwłóknienie jakieś.
Próbowałaś coś z tym zrobić? | | | Grassia | 04.12.2019 21:10:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 101 #5316150 Od: 2018-9-21
| Ina54 pisze:
Czy ma ktoś doświadczenie z bliznami wewnętrznymi czyli nie takimi jakie są na uszkodzonej skórze tylko wewnątrz, pod skórą a na wierzchu jest tylko wypukłość i jest to twardawe?
Masz pewnosc, ze to jest blizna, a nie przykladowo tluszczak? Na tluszczaki dobra jest lipoliza iniekcyjna, natomiast wszelkiego rodzaju blizn, mozna pozbyc sie - jak ktos tu juz pisal - derma penem. Mikronakluwanie, najlepiej kartridzem z 12 iglami, na dosc duzym wysuwie 1,5 - 2 mm w zaleznosci od okolicy. | | | Grassia | 04.12.2019 21:14:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 101 #5316153 Od: 2018-9-21
| azam2 pisze:
Grasssia mnie interesuje ten mikro botox, do Profhilo przymierzam się na wiosnę. Ina wypukłości to może nie mam ale bliznę płaską na policzku to mam, obecnie co jakiś czas traktuję ją dermapenem,a czy jest efekt? na razie nie widzę, stara i uparta.
Jestem juz po pierwszym zabiegu. Cena produktow na jeden zabieg to okolo 150 zl. Pory troszke zmniejszone, cera sie o wiele mniej swieci, jednak na okolice oczu nie wplynelo jakos specjalnie. Szczerze jestem troszke rozczarowana, bo w internetach strasznie zachwalaja ten zabieg. W klinikach medycyy estetycznej, mozna go wykonac za ogromne pieniadze, ktorych moim zdaniem, nie jest warty. Reszte tego botoxu zuzyje chyba na normalna mezoterapie iglowa, z nadzieja, ze efekt bedzie lepszy | | | Ina54 | 04.12.2019 22:46:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 439 #5316181 Od: 2015-7-6
| Grassia pisze: Ina54 pisze:
Czy ma ktoś doświadczenie z bliznami wewnętrznymi czyli nie takimi jakie są na uszkodzonej skórze tylko wewnątrz, pod skórą a na wierzchu jest tylko wypukłość i jest to twardawe?
Masz pewnosc, ze to jest blizna, a nie przykladowo tluszczak? Na tluszczaki dobra jest lipoliza iniekcyjna, natomiast wszelkiego rodzaju blizn, mozna pozbyc sie - jak ktos tu juz pisal - derma penem. Mikronakluwanie, najlepiej kartridzem z 12 iglami, na dosc duzym wysuwie 1,5 - 2 mm w zaleznosci od okolicy.
Tak, jestem pewna, że to jest blizna, ale nie wiem czy dobrze zrozumiałaś, to jest blizna wewnętrzna czyli skóra jest gładka a zgrubienie jest pod skórą. Dermapen? Nigdzie nie czytałam aby dermapen pomagał na blizny. Chyba bałabym się, że od tego zrobią się kolejne. Myślałam raczej, że ktoś zna jakieś stare metody, maści, okłady | | | Grassia | 04.12.2019 22:59:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 101 #5316187 Od: 2018-9-21
| [quote=Ina54]Grassia pisze: Ina54 pisze:
Czy ma ktoś doświadczenie z bliznami wewnętrznymi czyli nie takimi jakie są na uszkodzonej skórze tylko wewnątrz, pod skórą a na wierzchu jest tylko wypukłość i jest to twardawe?
Masz pewnosc, ze to jest blizna, a nie przykladowo tluszczak? Na tluszczaki dobra jest lipoliza iniekcyjna, natomiast wszelkiego rodzaju blizn, mozna pozbyc sie - jak ktos tu juz pisal - derma penem. Mikronakluwanie, najlepiej kartridzem z 12 iglami, na dosc duzym wysuwie 1,5 - 2 mm w zaleznosci od okolicy.
Tak, jestem pewna, że to jest blizna, ale nie wiem czy dobrze zrozumiałaś, to jest blizna wewnętrzna czyli skóra jest gładka a zgrubienie jest pod skórą. Dermapen? Nigdzie nie czytałam aby dermapen pomagał na blizny. Chyba bałabym się, że od tego zrobią się kolejne. Myślałam raczej, że ktoś zna jakieś stare metody, maści, okłady[/quote]
Na tego typu blizny to chyba tylko specjalista. Laser frakcyjny, ostrzykiwanie różnymi preparatami rozmiękczającymi i spłaszczającymi, masowanie,smarowanie maściami silikonowymi. | | | Carera | 05.12.2019 08:51:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 169 #5316299 Od: 2015-5-20
| Ja man te zmiany po kwasie...Są ewidentnie w miejscach podania. Nic z tym nie robiłam, bo jak? To za głęboko jest. Kiedyś nakłułam igłą, bo chciałam zobaczyć, czy coś się uda może wycisnąć, ale to zgrubiała tkanka jest. | | | Ina54 | 05.12.2019 09:45:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 439 #5316315 Od: 2015-7-6
| Carera pisze:
Ja man te zmiany po kwasie...Są ewidentnie w miejscach podania. Nic z tym nie robiłam, bo jak? To za głęboko jest. Kiedyś nakłułam igłą, bo chciałam zobaczyć, czy coś się uda może wycisnąć, ale to zgrubiała tkanka jest.
To Ty masz nie blizny tylko otorbione depozyty kwasu. To da się wycisnąć tylko musisz trafić igłą we właściwe miejsce. Też miałam coś takiego i było to widoczne na zewnątrz, byłam nawet umówiona z lekarzem na usunięcie tego, ale denerwowało mnie to i w końcu zabrałam się za to. Nie od razu poszło gładko, ale w końcu udało się trafić we właściwe miejsce i dało się to wycisnąć. Wychodził dokładnie taki żel, trochę podbarwiony krwią,bo wiadomo, nakłucia sprawiły sączenie się krwi, ale to był ewidentnie kwas. Dziś nie mam po tym śladu a miałam to ponad 2 lata. Jeśli twoje zgrubienia nie są widoczne na zewnątrz to ja bym nic nie robiła. Oczywiście, zawsze przy takim wyciskaniu musi być zachowana higiena twarzy i rąk a igła musi być sterylna | | | Carera | 05.12.2019 10:56:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 169 #5316340 Od: 2015-5-20
| Ina54 pisze: Carera pisze:
Ja man te zmiany po kwasie...Są ewidentnie w miejscach podania. Nic z tym nie robiłam, bo jak? To za głęboko jest. Kiedyś nakłułam igłą, bo chciałam zobaczyć, czy coś się uda może wycisnąć, ale to zgrubiała tkanka jest.
To Ty masz nie blizny tylko otorbione depozyty kwasu. To da się wycisnąć tylko musisz trafić igłą we właściwe miejsce. Też miałam coś takiego i było to widoczne na zewnątrz, byłam nawet umówiona z lekarzem na usunięcie tego, ale denerwowało mnie to i w końcu zabrałam się za to. Nie od razu poszło gładko, ale w końcu udało się trafić we właściwe miejsce i dało się to wycisnąć. Wychodził dokładnie taki żel, trochę podbarwiony krwią,bo wiadomo, nakłucia sprawiły sączenie się krwi, ale to był ewidentnie kwas. Dziś nie mam po tym śladu a miałam to ponad 2 lata. Jeśli twoje zgrubienia nie są widoczne na zewnątrz to ja bym nic nie robiła. Oczywiście, zawsze przy takim wyciskaniu musi być zachowana higiena twarzy i rąk a igła musi być sterylna
Ja dość grubą igłą próbowałam i nic, ale możliwe, że nie trafiłam w odpowiednie miejsce, jak piszesz. W sumie tego nie widać na zewnątrz o ile nie wypchnę skóry językiem. Ale ja się zaniepokoiłam, że to się pojawiło i stąd próby majstrowania przy tym. A po tej tkance otorbiającej nie zostało Ci zgrubienie? | | | Ina54 | 05.12.2019 11:56:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 439 #5316355 Od: 2015-7-6
| Carera, nie, nic mi nie zostało, ale u mnie to było widoczne na zewnątrz. Jeśli u Ciebie nie widać to nie majstruj, nic ci nie będzie | | | Carera | 05.12.2019 12:32:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 169 #5316356 Od: 2015-5-20
| Ina54 pisze: Carera, nie, nic mi nie zostało, ale u mnie to było widoczne na zewnątrz. Jeśli u Ciebie nie widać to nie majstruj, nic ci nie będzie
Ok, to zostawiam. W sumie jest w odpowiednim miejscu-dalej unosi kąciki ust | | | Ina54 | 05.12.2019 13:09:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 439 #5316363 Od: 2015-7-6
| Carera, no właśnie,słusznie to zauważyłaś. Ja mam też jeszcze inne tego typu zgrubienia, ale one unoszą mi końcówki bruzd nosowo- wargowych i też w ten sposób chyba na zawsze spełniają swoje zadanie | | | dujmov | 16.12.2019 11:23:10 | Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #5325838 Od: 2019-5-18
| Hej kochane! Mam pytanie do tych, które operują kaniulą przy wypełniaczach. Jakiej grubości kaniuli używacie do wolumetrii? Czy takiej samej, jak igła w opakowaniu będzie wystarczająca? Domniemam, że igła do wkłucia może być tej samej grubości co kaniula, czy dla łatwiejszego manewrowania powinna być rozmiar większa?
Chciałabym spróbować za jej pomocą uwydatnić linię żuchwy i przy okazji uzupełnić jej kąty, ostatnio za poleceniem którejś z Was przerzuciłam się na Revolax i jestem bardzo zadowolona | | | sylwiakubera | 19.12.2019 19:38:40 | Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #5330251 Od: 2016-10-15
| Dziewczyny, czy tutaj w ogóle ktoś zagląda? Potrzebuję porady, ja nie wiem jak wy to robicie, że operujecie swobodnie kaniulą, ja stara ostrzykiwaczka, odważyłam się złapać za kaniulę, podaję sobie sama nici, i właśnie.... Zrobiłam dziurkę igłą i próbowałam pozniej wsadzić tam kaniulę, no kużwa dramat! jedną nić zniszczyłam, nie mogłam absolutnie wejść w tkankę może jakbym młotkiem dobijała to by wlazło, z wielkim trudem podałam dwie nici ale to było coś nieprawdopodobnie trudnego.Czy ją sie wkłada pod skosem? czy prosto? czy używacie wiertarki, wkrętaka a moze młota pneumatycznego? a moze to ja mam skórę słonia?? została mi jeszcze jedna nić i czekam aż mi przejdzie trauma, żeby ją sobie zaaplikować... help! | | | Carera | 20.12.2019 13:30:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 169 #5331927 Od: 2015-5-20
| sylwiakubera pisze:
Dziewczyny, czy tutaj w ogóle ktoś zagląda? Potrzebuję porady, ja nie wiem jak wy to robicie, że operujecie swobodnie kaniulą, ja stara ostrzykiwaczka, odważyłam się złapać za kaniulę, podaję sobie sama nici, i właśnie.... Zrobiłam dziurkę igłą i próbowałam pozniej wsadzić tam kaniulę, no kużwa dramat! jedną nić zniszczyłam, nie mogłam absolutnie wejść w tkankę może jakbym młotkiem dobijała to by wlazło, z wielkim trudem podałam dwie nici ale to było coś nieprawdopodobnie trudnego.Czy ją sie wkłada pod skosem? czy prosto? czy używacie wiertarki, wkrętaka a moze młota pneumatycznego? a moze to ja mam skórę słonia?? została mi jeszcze jedna nić i czekam aż mi przejdzie trauma, żeby ją sobie zaaplikować... help!
Nici sama robisz? Gratuluję, ja bym się nie odważyła. Co do kaniuli, ja nie używam w ogóle, tylko kwas i tylko igłą. Kaniula rozpycha tkankę, igła daje precyzyjne, chirurgiczne cięcie. Osobiście odradzam kaniule. Ale do nici to niestety niezbędne. Może któraś z "niciowniczek" się wypowie. | | | olkotka | 28.12.2019 02:18:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 264 #5345490 Od: 2015-5-23
| Przeciez nitka jest w igle a nie w kaniuuli????:OO
| | | sylwiakubera | 28.12.2019 12:37:58 | Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #5345905 Od: 2016-10-15
|
Zależy jakie nici, ja akurat kupiłam nici haczykowe umieszczone w kaniuli. | | | azam2 | 29.12.2019 10:06:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 132 #5346571 Od: 2015-5-21
| Sylwia i sama je sobie zapodajesz ? przybliż bliżej samej-sobie technikę, ciekaw jestem ,) | | | sylwiakubera | 29.12.2019 17:25:48 | Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #5347330 Od: 2016-10-15
| azam2 pisze:
Sylwia i sama je sobie zapodajesz ? przybliż bliżej samej-sobie technikę, ciekaw jestem ,)
To nic trudnego, są filmiki instruktażowe na youtube, dotychczas zapodawałam sobie krótkie nici tornado i screw.Kto jest wprawiony w samodzielną aplikację kwasu, i nie boi się igły poradzi sobie i z nicmi. Natomiast z kaniulą ja sobie nie radzę, ostatnią nić którą miałam zmarnowałam, bo kaniula przy wpychaniu się złamała, także ja kaniuli mówię pas | | | olkotka | 30.12.2019 03:15:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 264 #5347684 Od: 2015-5-23
| sylwia film instruktazowy z nicią haczykową???!!! Kobieto, ale jak ty to chcesz samodzielnie zrobić, to nawet dla operatora zewnetrznego nie jest proste, musisz do konkretnego momentu się wbić i odpowiednio wyciagnąć kaniulę, zeby tkanki sie podciagneły a nić odpowiednio schowała. Jak gładka nitka żle się schowa i bedzie wystawać to sobie ją można nawet samemu wyciągnąć . Haczykowej nie wyciągniesz, moze zostac w tkance bylejak i wszystko bedzie widoczne, zwlasczza ze są długie. Podałaś dwie nici i jak to wyszło , podciągnełaś policzek?? | | | Electra | 20.05.2024 08:18:23 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|