Tu możesz wstawiać swoje fotki :) |
anett pisze: Jak bylam w ciazy,to prawdopodobnie zatrzymywala mi sie woda w organizmie i ona ladowala na twarzy,schudnac nie schudlam,bo w ciazy pare kg przytylam tylko.To mi sie praktycznie dopiero niedawno po ciazy zrobilo.Dziekuje za inspekcje 😊😉 Ok-wiec najpierw policzki i mezo 😊.O niciach nigdy niw myslalam,bo nic o nich nie wiem-chociaz na filmach nie wygladalo to duzo trudniej niz kwasy-mam na mysli samo podanie-bo miejsce i glebokosc podania -aby mialo to dobry efekt -to juz dla mnie czarna magia😉 Jeszcze notabene mezo-choc to nie ten watek😉,pamietam,ze to Ty chyba pisalas,ze to syzyfowa praca😊,ale chyba -mam nadzieje poprawia troche przyszlosciowo jakosc skory,czy lepiej przeznaczyc te pieniadze na lekki kwas usieciowany i tak ujedrniac-jak Ty napisalas w watku o kwasie kaniula? Tak ja pisałam Mezo trzeba robic systematycznie i przez dłuższy czas by systematycznie dostarczac odżywcze składniki. Niestety efekty są krótkie i dlatego mnie nie zniechęcają ,chociaż lepsze mezo niż jakies drogie kremy bo przy mezo wiemy ze składniki dotrą gdzie chcemy . Myslę ze lepsze efekty będą po najsłabszym kwasie usieciowanym bo nie wchłonie się w ciągu paru dni a zostaje na dłuzej i chłonie własnie wodę i nawilża skórę oraz pobudzi bardziej kolagen w skórze |