Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
    Asia_Kwas pisze:

    Olkotka a masz jakies doswiadczenia z osoczem? w sensie w samodzielnym działaniu w tym temacie?

No nie mam właśnie, tyle , co oglądałam na youtubie , WIem, ze trzeba ściagnąć "kożuszek". I to jedyna "nowość" czyli samo przegotowanie ,Choć są probówki specjalne, jakies chyba dwukomorowe, które bez Twojego udziału rozdzielą krew na dwie części. Bo wstrzyknięcie w twarz to sobei wstrzykujesz tak jakbyś kwas wstrzykiwała. Na czoło robi się punktowo tak jak w mezoterapii, gdyz jest za cieńka tkanka, a w twarz możesz się wbijać kaniulą i lawirowac jak przy wolumetrii.(zresztą sama zobacz w necie, ze wstrzykiwanie jest banalne,np https://www.youtube.com/watch?v=QrlG43gEl6s ). Kwestia najwazniejsza to pobranie krwii, a jak się okazuje nie każdy to potrafii, bo mi się aż śmiać chciało jak lekarce (robiłam u niej 2 x) udało się wbić poprawnie za 3 i za 6 razem tak mnie pokłuła ,a mam mega wydatne żyły w zgieciu.


  PRZEJDŹ NA FORUM