| Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej |
Ina54 pisze: lekarze odpowiedzieli tej kobiecie,że nigdy nie zalecają swoim pacjentkom żadnego masażu,że sami wykonują taki tuż po aplikacji.Odnośnie botoksu zaden lekarz nie odpowiedział,ja o czymś takim nie słyszałam natomiast kobieta ma jednak problem,bo po jednej stronie ,tam gdzie wstrzyknięty jest kwas przy dotyku czuła ból i pieczenie a tera boli ją cała szczęka i oczodół.Najgorsze jest to,że ona mieszka w Irlandii a tylko zabieg robila sobie w Polsce ,bo pewnie było taniej niż w Irlandii. Lekarka wyraziła zgodę na zwrot pieniędzy za zabieg,ale chce żeby ona podpisała oświadczenie,że nie będzie rościć sobie więcej pretensji. Zastanawiam się czy to nie jest ten kwas o którym ktoś tutaj pisał "lepszy zamiennik restylane) To ja pisałam. Chodziło o produkt Restylane, który ma właściwości Radiesse, ale jest tańszy (2 ml kosztują tyle co 1,5 tego drugiego). Mojej koleżance sensacje zaczęły się dopiero 2 tygodnie po zabiegu - nagle poczuła pieczenie i świąd dokładnie tam, gdzie miała to wstrzyknięte, a potem doszła spora opuchlizna i czerwone plamy. Za każdym razem, kiedy pytała się lekarki jak dokładnie nazywał się preparat ona robiła unik, więc w sumie poza tym, że to było Restylane nie wie nic, ale ja wyszperałam 3 takie tematy na amerykańskich forach i faktycznie Restylane miało coś nieudanego w ofercie, co w Stanach nie zostało dopuszczone a w Kanadzie wycofali. Ja generalnie nic do tej firmy nie mam, myślę, że z tym konkretnym artykułem im się noga podwinęła. Koleżanka ma go już częściowo rozpuszczony, ale do teraz odczuwa skutki. W każdym bądź razie była jedną z kilku osób, którym się to przytrafiło w tym gabinecie (bo spotykała te ofiary czekając na wizytę), a pani doktor wzięła nagle baaardzo długi urlop. |