| Carera, widzialam ta kobiete na yt, ale szczerze mowiac to akurat nie rezonuje ze mna, mysle ze bardziej chodzi tu o ogladalnosc niz upiekszanie (nie zeby dazenie do ogladalnosci bylo zle samo w sobie). Generalnie lubie naturalny look tak bardzo jak to mozliwe wraz z uplywem czasu, ale im bardziej czas uplywa tym oczywiscie trudniej zachowac piekno i naturalnosc dlatego zawsze bylam za dobrodziejstwami medycyny estetycznej, wiedzialam ze kiedys sama zaczne korzystac z wypelnien no i przyszedl wlasciwy czas. Nie ma co ukrywac, wiele osob popada w przesade i nie trzeba byc psychiatra, zeby to dostrzec. Media rowniez agresywnie napedzaja ten wielomilionowy biznes, sztucznie przesuwajac moment rozpoczecia zabiegow medycyny estetycznej u osob w bardzo mlodym wieku, kiedy skora produkuje bardzo duzo kolagenu i fillery po prostu nie sa jeszcze potrzebne. Troche to smutne, ze nastolatki juz uzaleznione sa od wypelniaczy, zasilajac przez kolejne dekady swego zycia przemysl farmaceutyczny, z tego nie ma odwrotu. Wszystko jest dla ludzi i wszystkiego warto sprobowac, mam takie pragnienie dozyc swoich poznych 70, 80lat z pogodna, nie poryta krzywymi bruzdami twarza (w miare moich mozliwosci genetycznych i finansowych), to co widze w nagraniach osob takich jak Duchess to zwykla ludzka przesada, chec pokazania sie, oczywiscie kazdy ma swoje indywidualne zdanie na ten temat, ale o ile Duchess czuje sie fajnie i super jej z tym w zyciu to ja to szanuje, mimo ze moje poczucie estetyki jest zgola inne i raczej omijam jej kanal. |