Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej

Podałam dwa ml rozdzieliłam to na cztery części. Najpierw policzki później bruzdy. Efekt był wow chyba bardziej z powodu opuchlizny, bo rzeczywiście mocno mi buzia spuchła nie wiem czy tak powinno być? Teraz kiedy wszystko doszło w miarę do siebie widzę jak mocno odznacza się dolina łez, policzki w miarę się trzymają ale też powinnam to chyba zrobić nieco inaczej tak jak piszecie Wy z doświadczeniem trzeba uczyć się na sobie bo każdy jest inny...wydaje mi się że chyba należy podać kwas nieco powyżej linii załamania (powyżej zmarszczki) niż w samą linię bo mam wrażenie że on nieco migruje?.... A jeśli chodzi o bruzdy to sama nie wiem podawałam podobnie jak w policzki wolno starałam się podać wachlarzowo na 1/3 długości igły następnie wsuwałam ją głębiej ale wciąż tak delikatnie podważając i aplikując jednocześnie kwas. Wydawało mi się że nawet to ma sens, ale widzę że bruzdy wyszły mi słabo i zniknął efekt.
Myślę o dostrzyknięciu za jakiś czas jeśli zdecyduję się na dolinę łez i może usta ale muszę zasięgnąć opinii.
Dziękuję Ci mmona za troskę i zainteresowanie wszystkie uwagi bezcenne.
AAAA efekt zaczął znikać wraz z opuchlizną.






  PRZEJDŹ NA FORUM