Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
Inka
Moje ostrzkiwanie marionetki zaczynałam klasycznie od dołu.Tak było przez 2,3razy.obecnie już kilka lat najpierw podnoszę kąciki ust poprzez za podanie kwasu na linii marionetki zostawiając kwas tylko koło kącików w linii pionowej albo wkłowam się od policzka w linii poziomej.Dojdziesz sama do tego Ja mam często huśtawki wagowe i jak schudne
To okropnie buzia spada .6tygodnie temu miałam wstrxykniete ok.5ml.kwasy w buzię i po schudnieciu prawie nic nie widać ze dalam kwas..jestem starsza od Ciebie i rożnie to bywa .Nigdy jednak nie zalowalam że się nauczyłam dzięki forum i naszej pomagaczce Asi-kwas ze dzisiaj mogę innym podpowiadac .Moja zasada Oglądam twarz od góry i decyduje co najpierw.zazwyczaj jak podniosą nieco policzki to w dolne części twarzy już niewiele potrzeba.Ostatnio nawet wypełniłam okropna LWIA ZMARSZCZKE i jestem dumna ale tu trzeba b.uważać żeby się nie klóc za głęboko.ja miałam.no.takie zdarzenie ze wkładając igle w za głęboko w lwia zm zmarszczek.przeszło mnie drżenie wzdłuż tej całej strony.więc się wycofłam do innego wkłócia.Myślę że nikt z Was nie miał takiego doświadczenia ale tu trzeba być ostrożnym.ja lubię eksperymentować że strzykawka i stąd już wiem czego nie należy robić.U Ciebie ja bym trochę podała w wargi a potem widać czy dalej do tych marionetki się wbijać.Życzę powodzenia.Tracisz złotówki a zdobywasz doświadczenie i jaka radość ze samą dałaś rade.


radę.


  PRZEJDŹ NA FORUM