azam2 pisze:

Anna74 jak ci to wytłumaczyć, na chłopski rozum. Najpierw wypełniałam kurze, czyli od kącików oka każdą kurzą, następnie od końcówki łuku brwiowego w stronę początku włosów, do prawie ucha, cały czas patrzałam na siebie i palcem dotykałam skóry sprawdzając "gdybym tu podała,to" malutkimi dawkami obserwowałam jak zaczynały mi się wygładzać zmarchy. Odczekałam ok dwóch tyg. i znów dodawałam ale ostrożnie by nie wyglądać jak cyborg z szerokimi bombiastymi skroniami, musisz miecz wyobrażnię. Robiłam najlżejszym TopQ,igłą bo kaniulą nie daje rady, pod skosem wysuwając wypełniałam. Teraz bo latka mi doszły najpierw botox potem kwas.