Anna74 pisze:

Lili23- dzięki wielkie za podzielenie się informacjami. Czytałam własnie o tym Stylage S, że jet wskazany na kurze. Ja miałam podane przez lekarza w dolinie łez Restylane, tylko nie pamiętam jaki rodzaj- na pewno jakiś słaby, albo mieszanka nieusieciowanego z usieciowanym- i było super, więc kupiłam sobie sama taki sam i podałam na kurze. Masakra, prawie tydzień miałam buły pod oczami. Mówiłam sobie, że nigdy więcej,a le jak zeszło, to spróbowałam jeszcze raz tym razem na policzki i udało się. Kaniulą, więc nic nie uszkodziłam, nie było siniaków. Zadbałam o sterylność aż do przesady. Więc teraz robię podejście do kurzych, bo one najbardziej mi przeszkadzają. I chyba wiem, co zrobiłam wtedy nie tak. Po pierwsze robiłam igłą, chyba za dużo wkłuć. I do tego 1 ml podzieliłam na dwie strony, czyli dałam za dużo. Teraz zrobię delikatnie. ten Stylage s można podawać w lwią. Więc tez się przyda.
Mam jeszcze pytanie do Azam- jak to robisz na skroniach? Jaka ilość? Wydaje mi się, że gdybym wypełniła skronie, to też podniosłyby się policzki a tym samym chomiki. Ale nie widziałam żadnego filmiku ze skroniami.