Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
Pisałam powyżej, że mam zamiar wypełnić sobie to i owo wesoły Któraś z forumowiczek radziła, że warto oswoić się najpierw z igłą i zrobić sobie samej mezoterapie iglowa.. całe szczęście, że posluchalam. Także dzisiaj zrobiłam mezoterapie, zajęło mi to prawie 2 godziny i w ogóle miałam dość duży problem żeby poprawnie wbić ile. Większość preparatu wypłynela na wierzch A nie pod skórą i dopiero pod koniec w miarę opanowalam sytuację.

Okazało się, że najlepiej wbić się w skórę pod oczami bo jest bardzo delikatna... A myślałam, że będzie najgorzej.

Całe szczęście, że nie poszłam na żywioł i nie otworzyłam wypełniacza bo na pewno nie dałabym rady. Aż mi słabo bylo na początku, na filmikach to tak wszystko sprawnie idzie... Jeszcze trochę poćwicze zanim zacznę coś więcej wstrzykiwac. Moim zdaniem to najważniejsze jest mieć pewna rękę, bez tego ani rusz wesoły

Macie jakieś rady odnośnie techniki iniekcji? Żeby nie wyplywalo na skórę tylko pod skórę? wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM