Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej |
olkotka pisze: NIc nie wyciskaj, ja za pierwszymi razami też tak podałam, ze mi gule od środka wylazły, a teraz usta to pikuś. Przechodz z tym i tyle. Wchłonie się Ta gula mi trochę przeszkadza fizycznie np. przy piciu, trudno to wytłumaczyć. Opiera mi się o nią filiżanka i nie mam tak jakby czucia własnej skóry, czuję że się zaraz obleję. Zastanawiam się czy nie kupić hialuronoidazy i nie zapodać w tą gulkę, tylko nie wiem jaką ilosć się podaje. Może trochę panikuję. Po prostu myślałam ze nikt nie zauważy tych lekko powiększonych ust a tu nawet mój zwykle mało bystry mąż spytał co mi tak wara spuchła, tak samo mama. Kiedyś miałam powiększone tym samym kwasem usta ale wtedy w gabinecie u bardzo fajnej lekarki * bardzo droga się zrobiła - usta 1300 zł) Robiła mi bruzdy i to co zostało wstrzyknęła w usta dla nawilżenia. Wtedy efekt był na tyle dyskretny ze nikt nie zauważył. Teraz chyba przesadziłam z ilością, a tak sobie obiecywałam że tylko ciut wcisnę, no ale wyszło jak wyszło. |