Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
    inkaa pisze:

    Robiłam głównie PDO, bo są najłatwiej dostępne. Raz zrobiłam PCL (polikaprolakton) i wyraźnie lepiej skóra się po nich odnawia (regeneruje, naprawia, nie wiem, jak to nazwać, no, więcej kolagenu i elastyny wytwarza). Nici są fajne, tylko długofalowo. Na początku nie było rewelacji (może jedynie bezpośrednio po "wszyciu" ,) ).
    A ciebie, Iwonko, jak i wszystkie dziewczyny podziwiam za odważne zabiegi, macie moc, kobietki aniołek
Inko ile tych nici pdo dawałas w 1 stronę twarzy? Ja założyłam sobie ze podam jakieś 40 na stronę wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM