Agasik no chciałam połączyć wkońcu zabiegi ale nie mogłam nigdzie znaleźć w gabinetach czy oferują takie, więc powiedziałam sobie raz kozie śmierć, krem jest zajebisty więc jadę z koksem zresztą skóra potrzebuje czasu na odbudowę więc nie byłoby mowy o zabiegach co tydzień a kwas TCA mnie kusił od zeszłego roku.
Znalazłam na kompie dzisiaj książkę kiedyś sobie ściągnęłam w pdf podstawy medycyny estetycznej i już wiem jaki mam brak w skórze na policzkach blisko nosa, tłuszcz mi spierdzielił da się to zwykłą mezoterapią z kwasem hialuronowym jakoś odbudować czy nie ma szans? i tylko wstrzyknięcie tłuszczu wchodzi w grę? |