Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
Siemano a nie myślałaś o wizycie u osteopaty w związku z migrenami? Ja na nie cierpiałam od wczesnego wieku nastoletniego gdzieś do 25 r.ż. Miałam migreny z aurą, więc oprócz koszmarnego bólu głowy dochodziły zaburzenia widzenia albo w ogóle traciłam wzrok na jedno oko, mdłości, światłowstręt i inne takie, które większość migrenowców zna. Były okresy, że miałam po kilka ataków w miesiącu i myślałam, że nigdy się od tego nie uwolnię i bardzo mi pomógł osteopata. Od lat nie miałam już migreny. Pomógł mi też jak miałam uraz kręgłosłupa i nie mogłam nawet ręki podnieść żeby utrzymać szczoteczkę do zębów, nie mówiąc już o tym, że nie mogłam się w ogóle wyprostować, płakałam z bólu. Dla mnie doświadczenie z osteo było na pograniczu magii lol.

Jeszcze zapytam o PQ czy Wy robicie go w rękawiczkach tak jak na filmie? Ja zrobiłam bo obawiałam się, że większość preparatu wetrę w dłonie, a nie w twarz, ale teraz już nie wiem bo chyba to tarcie gumą jednak trochę podrażnia - chyba, że tak ma być. Skóra wygląda fajnie, ale czuję lekkie podrażnienie.


  PRZEJDŹ NA FORUM