Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
Witajcie kobietki,*

Ale sobie wczoraj narobiłam...zdziwiony pisałam już, że na próbe kupuje dwie ampułki akurat do serii dermapenem Dermaheal Sb, nie dojże, że nie było kompletnie żadnego poślizgu i musiałam co chwile wyłączać dermapen żeby zaaplikować ampułkę szlak mnie trafiał przy tym, to w dodatku jak puściło znieczulenie wyszło całe zło na buzi mega burak nawet w miejscach gdzie nakłuwałam na 0,75mm.
Palenie, pieczenie i MEGA burak.
Co mi się nie zdarza bo już skóra zahartowana i po kilku godzinach zaczerwienienie mija w połowiezakręcony
Dziś jeszcze gorzej jeszcze większy burak i dalsze pieczenie. Poczytałam na szybko w necie, i wychodzi na to, że mogę mieć uczulenie na arbutyne zawartą w ampułce, nigdy jej nie stosowałam w kosmetykach ani ampułkachchory

Aaa dermapen robiłam solo z ampułką, zawsze tak sobię jak testuję nowość by wiedzieć czy ok czy nie. Nakładanie kwasu TCA odpuściłam sobie wczoraj bo pomyślałam, że najgorzej z łuszczeniem może być na piątek sobotę. A tu wychodzi na to, że mogę mieć najgorzej bo zaczerwienienie nie minie.
Smaruje się Avene Cicalfate Post-Acne łagodzi pieczenie chociaż.

Na ostateczny werdykt ampułki czy warto mieć buraka(bo może tak działają składniki) przyjdę za kilka dni.


  PRZEJDŹ NA FORUM