Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
Nie, ja trochę inaczej robię. Chwytam fałd skóry, wbijam igłę, opuszczam, podaję preparat, chwilkę czekam i wyjmuję. Nic mi nie wycieka. Na dłoniach trochę było strat, bo nie miałam jak chwytać skóry, tylko igłą podciągałam na chwilę. Nie wiem... idzie szybko.
Spojrzałam na moje wypowiedzi wyżej. O 16.03 napisałam, że zrobię igłą, a o 16.50 że już zrobione.


  PRZEJDŹ NA FORUM