He he  Siemano, też bym nie poszła, bo ona nie robi zabiegów, uczy automasażu. A to Gua Sha to jako element dodatkowy pewnie traktuje, zresztą nie wiem, bo nie odsłuchałam filmiku, szukałam jedynie jej strony i akurat to mi wyskoczyło. Jej nauki mają głęboki sens, ona tłumaczy anatomię, co jak się porusza, który mięsień ma się skrócić, który wydłużyć, niezła jest. A wygląd... cóż to też geny. Jak nie ingerujesz z zewnątrz to typu urody nie zmienisz, najwyżej zapobiegasz zanikom mięśni i kości. Medycyna estetyczna promuje nie tylko młody wygląd, ale i "w danym typie", zależy co akurat modne  |