Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
Inka w pełni się zgadzam, lansowane są pewne typy urody i siłą rzeczy temu ulegamy skoro "atakuje" nas z każdej strony. Ja lubię tempeh, tofu, edamame, ale to natto... zakręcony. W każdym razie samo zdrowie, warto jeść pan zielony.

Ja sama doświadczyłam jak można "rozprostować" skórę dzięki masażom, Kobido było świetne, przy regularności daje niesamowite efekty, masaż jest bardzo intensywny, również na powięziach, tylko jest to kosztowne niestety.

I to prawda, że geny mają spory udział. Moja babcia - do końca życia, a zmarła w wieku 81 lat miała piękną skórę, alabastrową, żadnego przebarwienia, naczynka, rumienia, no nic po prostu, a używała wyłącznie kremów typu Ziaja, w dodatku mimo iż sama nigdy nie paliła była przez całe lata biernym palaczem bo mój dziadek gasił jedną fajkę i odpalał następną. Niestety nie odziedziczyłam po niej cery zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM