Hej Kobietki ale mam wymerdane w tyłku… sąsiadka starsza po 70-tce poprosiła mnie i narzeczonego o pomalowanie pokoju bo brudne ściany itd. Jak już zobaczyła jak dokładnie to zrobiliśmy i ładnie i poprosiła o wymalowanie kuchni, łazienki, korytarza, ganku i kolejnych dwóch pokoi😭, tydzień roboty jutro ostatnia warstwa farby i koniec na tydzień. Na tydzień bo chce żeby pomalować jeszcze górę domu i ogarnąć piwnice z garażem tez z malowaniem… nie powiem trochę kasy wpadło bo rzuciła ale mam już dość od rana do teraz praktycznie na nogach…doceniam swoją prace przed kompem. Tylko nadal nie wiem czy lepsze zmęczenie ze padam na pysk od roboty fizycznej czy lepszy wpierd psychiczny od pracy przed kompem😂,
Inkaa jak Venome z bursztynem ? Już kiedyś o nim tutaj pisałam ale nikt nie przetestował i ja tez nie kupowałam |