Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
    karola7 pisze:

    Dziewczyny podzielcie się informacją czy stymulatorem można sobie zrobić krzywdę? Tak jak w przypadku wypełniacza podanego np. w naczynie? Z tego co czytałam raczej nie, ale...już sama nie wiem. Jestem naprawdę bardzo zadowolona z Polifillu - zrobiłam w sumie 2 razy, ostatni 1,5 m-ca temu i widzę sporą różnicę. Chcę jeszcze pod koniec listopada podać 3 raz. Ostatnio wstrzyknęłam większą ilość w górną część policzków i w okolicy przy nosie, a w pozostałe punkty mniej i bardzo mi się te policzki "wypełniły" - celowo piszę w "" bo nie chodzi o wypełnienie jak w przypadku usieciowego kwasu, ale skóra i tkanka bardzo się zagęściły. Ale nie o tym... widziałam na filmikach, że niektórzy lekarze podają Nucleofill w bruzdy nosowo-wargowe, chyba chciałabym też tego spróbować. Czy takim stymulatorem też dojść do "zatkania"? Jak sądzicie?
    Oprócz tego wkręciłam się też w azjatyckie masaże twarzy i również bardzo mi się to podoba pan zielony.
myśle ze stymulatory generalnie - jeżeli chodzi o zatkanie są bezpieczne - są płynne, nielepkie, nic nie zatkają. Tutaj trzeba tylko uważać na sprawy alergiczne i naczynia - można się urządzić z siniakami i krwinkami. Wyjątkiem są stymulatory gdzie dodany jest kwas usieciowany - a takie są na rynku. Kiedyś użyłam jednego i był gesty oprócz tego normalnie wypełniał i rozpychał


  PRZEJDŹ NA FORUM