Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
He he, Siemaneczko ruszyła do akcji cool
Dziewczyny, spójrzcie na to z boku, wszystkie chcemy dobrze. I dla siebie, i dla innych.
Siemano jest babką: co w sercu, to na języku, ja akurat bardzo ją za to szanuję, przynajmniej walnie mi prosto z mostu, co myśli i wtedy mi samej daje do myślenia. Mogę nawet zupełnie się nie zgadzać, ale super że ktoś mi zwraca uwagę, a tak naprawdę doradza (z serca).
A i Monię rozumiem, bo jak dla mnie nie ma głupich pytań, zwłaszcza jak mamy jakieś obiekcje, obawy.
Cierpliwość i systematyczność to klucz, z tym że choć to wciąż powtarzam, sama nieraz robię coś "więcej niż się powinno", bo albo mam okres "niepodobania się sobie", albo mam potrzebę pogrzebać przy twarzy, albo: bo tak lol
Iwonka to dyplomatka i dusza człowiek. Też prawdę powie, choć ździebko na około, żeby nie poczuć walnięcia w twarz bardzo szczęśliwy
No i nie ma co wyszczególniać, bo czasem kogoś szlag trafi po prosu, a czasem ma anielską cierpliwość. Humor, dzień, otoczenie też ma wpływ.
Także... bądźmy sobą. I nie gniewajmy się na wzajem za bycie sobą.
Monia, ja bym doradziła, tak jak Siemano napisała, ale jak sama zrobisz inaczej, to po prostu zbierzesz doświadczenia własne.
Trzymajmy się w kupie! Kupy nikt nie ruszy! zdziwiony zawstydzony lol


  PRZEJDŹ NA FORUM